wtorek, 7 września 2010

POD MUREM

Zawsze sam
twarzą w twarz
krok po kroku

rozdrabniam się
rozszczepiam
gubię

staję nagi
pod murem
twoich oczu

i wstyd
przyznaje się
do winy

a pycha
garnie się
do zbrodni

piątek, 3 września 2010

* * * (Opowiem ci baśń...)

Opowiem ci baśń
ustami
bez słów
opuszkami palców
ciepłym oddechem
ciemnością
ostatnim tramwajem
wiatrem i ptakiem
pocałunkiem
przymkniętymi oczami
szklanką herbaty
białym porankiem
głębokim snem
i wielką łzą
i strasznym śmiechem
opowiem ci baśń
ustami
bez słów